W tym artykule pokażemy Wam, jak w prosty sposób zrobić jabłko z papieru. Co będzie potrzebne? Pierwszą rzeczą, którą będziemy potrzebować do wykonania jabłka z papieru, jest kartka kolorowego papieru.
Jak zrobić obszerne rzemiosło papierowe własnymi rękami? Jesienne postacie: dynia, jabłko, grzyby i kwiaty. Proste schematy tworzenia wolumetrycznych zwierząt dla dzieci z kolorowego papieru i tektury.
Możesz też zrobić z jabłek stemple. Scenariusz tej zabawy plastycznej jest otwarty i można dostosować go na wiele różnych sposobów. Wspólne kolorowanie dużego jabłka - scenariusz zabawy. Narysuj duże jabłko na dużym arkuszu papieru. Teraz czas na wspólne kolorowanie, wyklejanie lub dekorowanie jabłka.
Vay Tiền Nhanh. Z masy papierowej można zrobić mnóstwo ciekawych i atrakcyjnych dla dzieci rzeczy. Sposobów na jej przygotowanie jest wiele, ale ja robię ją trochę inaczej. Najlepiej bowiem jest podzielić jej przygotowywanie na dwa etapy - dzięki czemu tzw. "półprodukt" można będzie przechowywać przez wiele lat bez obawy, że ulegnie zepsuciu. A więc zaczynamy: 1) Najpierw należy zamoczyć w wodzie pocięty na kawałki papier (ja wykorzystuję papier pocięty w domowej niszczarce do papieru, dzięki czemu nic się nie marnuje). Najlepiej użyć gorącej wody i odstawić papier na całą noc. 2) Następnego dnia wkładamy małymi porcjami kawałki papieru do miksera (nie za dużo, bo dla miksera będzie to spore obciążenie). 3) Po zmiksowaniu na papkę papierową, należy ją odcedzić na dużym sitku. 4) Kiedy już woda odcieknie - NIE ROBIMY DALEJ MASY PAPIEROWEJ (tak jak w przepisach na innych stronach w internecie) lecz przechodzimy do etapu, dzięki któremu można przechowywać półprodukt na masę papierową nawet przez wiele lat. W tym celu po prostu z ociekniętej masy formujemy kulki różnej wielkości i pozostawiamy je do całkowitego wyschnięcia przez kilka dni. Później można je ułożyć np. w tekturowym pudełku i pozostawić w przewiewnym (ale nie wilgotnym) pomieszczeniu, gdzie mogą być przechowywane bardzo długo. DOKOŃCZENIE MASY PAPIEROWEJ (z ww. półproduktu): 1) Bierzemy kilka suchych kulek "półproduktu" - po ich polaniu odrobiną wody, natychmiast rozpadają się ponownie tworząc plastyczną masę. 2) Dopiero wówczas do masy dodajemy soli, mąki pszennej i mąki ziemniaczanej - mniej więcej według poniższych proporcji: ok. 1000 ml odsączonej masy papierowej, ok. 1 szklanka mąki pszennej, ok. 1 łyżka mąki ziemniaczanej ok. 2 łyżki soli, ok. 2-3 łyżki kleju do drewna (może być wikol). 3) Wszystko razem dokładnie wymieszać i dobrze pozagniatać, po czym można przystąpić do tworzenia "wiekopomnych dzieł" z masy papierowej :)) UWAGA! nakładać cienką warstwę masy papierowej na wcześniej przygotowane "szkielety prac" (gruba warstwa może się zepsuć, zapadać się i odkształcać, albo pękać, a już na pewno schnie bardzo długoooo!), po wykonaniu pracy należy ją pozostawić w przewiewnym, słonecznym miejscu, aż do całkowitego wyschnięcia, bo w ciemnym i wilgotnym mąka w masie papierowej może się zepsuć, wysuszoną pracę można pomalować na wybrane kolory i ponownie pozostawić do wyschnięcia, po pomalowaniu i wyschnięciu można zabezpieczyć powierzchnię lakierem bezbarwnym, dzięki czemu kolor podkładu się nie ściera i później łatwiej można oczyścić pracę z kurzu.
To się nadaje na żenujący żart prowadzącego: Jabłka z papieru? – Papierówki. 😉 a tak naprawdę chodzi o jabłka na papierowym talerzyku. Jabłka – zdrowe, smaczne, niedrogie, jak tu ich nie kochać? Każdy sposób, nawet plastyczny, na bliższy kontakt z owocami i warzywami, jest wart zachodu. Jabłka z papieru Oto prosty przepis na jabłka na talerzu. Papierowy talerzyk malujemy na czerwono. Użyłam farby akrylowej, bo tej mam akurat w nadmiarze, ale może być też plakatówka. Można też kupić od razu czerwone papierowe talerzyki, ale różnica w cenie jest ogromna. Z zielonego papieru wycinamy listki i doklejamy do jabłka. No i ogonek. Na koniec dokładamy robaczka. Nacinamy nasze jabłko tak, aby można było włożyć do środka robaczka. Robaczek może być z patyczka do lodów albo z papieru zwiniętego w harmonijkę. Możemy też zrobić muchę dyndającą na sznurku (tzn. latającą) albo gąsienicową przeplatankę. Jabłkowa magia 1. Jeśli położymy przed kimś całe jabłko, jest duża szansa, że go nie ruszy. Jednak jeśli stawiamy miskę jabłek pociętych na cząstki, to w jakiś tajemniczy sposób one znikają. 2. Jeśli straszną niechęć wzbudzają zbrązowiałe cząstki, to wystarczy po pokrojeniu wysmarować je sokiem z pomarańczy (albo cytryny tylko wtedy będą kwaśne). 3. Jeśli zastanawiasz się jak namówić dzieci do jedzenia jabłek, to chrup jabłka przy nich. Dzieci nie zawsze słuchają, ale bardzo często naśladują dorosłych. Jedzcie jabłka! Zajrzyj także tu: Pamiątki z wakacjiNa portalu znajdziecie mój gościnny wpis o tym, jak zagospodarować różne skarby przywożone z…
Czas przygotowania: 3 godziny Liczba porcji: 16 dużych sajgonek Kaloryczność kcal: 160 w 1 sajgonce Dieta:bezglutenowa 16 okrągłych arkuszy papieru ryżowego - do 140 g350 g mięsa mielonego - np. wołowina i/lub wieprzowina60 g cienkiego makaronu ryżowego - waga przed ugotowaniem2 łyżki oleju do smażenia1 mała cebula lub kawałek większej - do 100 g1 nieduża marchew - do 100 g10 g suszonych grzybów mun - po namoczeniu 60 g20 g świeżego imbiru - niewielki kawałek korzenia2 ząbki czosnku - około 10 gpo 2 łyżki sosu sojowego i rybnegospora garść siekanej natki pietruszki lub kolendrypo mniejszej garści siekanego szczypiorku i listków mięty1 lub dwa jajka - można pominąćokoło 250 ml oleju do usmażenia sajgonek 3 łyżki gorącej wody3 czubate drobnego cukru - do 50 g1 świeża papryczka chili - około 15 g1 duży ząbek czosnku - około 7 g3 łyżki soku z limonki2 łyżki sosu sojowego Sajgonki Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml. Warzywa ważone były przed ewentualnym obraniem/przygotowaniem. Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna liczba kalorii, ponieważ Twoje składniki mogą mieć inną liczbę kalorii niż te, których użyłam ja. Z podanej ilości składników otrzymasz minimum 16 sporych sajgonek. Zanim zaczniesz szykować swoje sajgonki, polecam najpierw przeczytać cały przepis, by przygotować się odpowiednio wcześniej do kolejnych etapów do sajgonek oraz sos do sajgonek można przygotować dzień wcześniej i trzymać w lodówce pod przykryciem. Sajgonki przepis Zacznij nagrzewać dużą patelnię z grubym dnem. Wylej na nią dwie łyżki oleju do smażenia i od razu obraną i drobno posiekaną cebulę. Cebulę podsmażaj tak około pięciu minut na niedużej mocy palnika, a następnie dodaj też obraną i startą na dużych oczkach marchewkę. Całość zamieszaj przy pomocy drewnianej łyżki i smaż kolejne pięć minut. Na patelnię wyłóż 350 gramów mielonego mięsa. Polecam chudsze mięso wołowe lub też dowolne mieszanki mięsa wołowego i wieprzowego. Tym razem użyłam 200 gramów zrazowej wołowej oraz 150 gramów chudszej łopatki wieprzowej. Całość dokładnie mieszaj i "rozbijaj" kawałki mięsa mielonego przez następne 5-7 minut. Porada: Aby przygotować wegetariańskie sajgonki zamiast mięsa mielonego można dać drobno siekane świeże grzyby shiitake lub boczniaki (do 500 gramów). Sprawdzi się też dwa razy przepłukana, dobrze odciśnięta i drobno posiekana kapusta kiszona (wystarczy 400 gramów). Można też dać więcej cebuli, marchewki i np. papryki czerwonej. Kolejno dodaj dwa ząbki czosnku (obrane i przepuszczone przez praskę lub posiekane drobno) oraz obrany i starty na tarce lub posiekany drobno kawałek imbiru. Na patelnię wyłóż również posiekane drobno grzyby mun (wcześniej moczone w gorącej wodzie) oraz ugotowany i posiekany drobno cienki makaron ryżowy. Wlej po dwie łyżki sosu sojowego i sosu rybnego. Aby przygotować grzyby mun: 10 gramów suszonych grzybów mun umieść np. w szklance. Zalej ją do pełna wrzątkiem, a następnie przykryj spodkiem i odstaw na 20 minut, by grzyby zmiękły. Po tym czasie wylej całą wodę a grzyby drobno posiekaj. Z 10 gramów suszonych grzybów otrzymałam około 60 gramów grzybów moczonych. Aby przygotować makaron ryżowy: 60 gramów cienkiego makaronu ryżowego ugotuj zgodnie z instrukcją umieszczoną na opakowaniu, a następnie odcedź dokładnie i posiekaj drobno. Z 60 gramów suchego makaronu wyszło mi około 170 gramów makaronu ugotowanego. Wymieszaj dokładnie składniki i smaż ostatnie 10 minut na małej mocy palnika. Przed wyłączeniem dodaj sporą garść siekanej kolendry lub natki pietruszki oraz po mniejszej garści siekanego szczypiorku i świeżych listków mięty. Do całkowicie przestudzonego farszu można wbić jedno lub dwa jajka. Nie jest to jednak konieczne. Jajka sprawiają, że farsz będzie bardziej zwarty. Ostatecznie wyszło trochę ponad 710 gramów farszu. Przygotuj sobie szeroką miskę do moczenia okrągłych arkuszy papieru ryżowego. Do miski wlej bardzo ciepłą wodę. Nie polecam wrzątku, by papier ryżowy nie zmiękł za mocno. Będzie wówczas mocno się sklejał i nie da rady rozłożyć go ponownie na kształt okręgu. Namaczaj pojedyncze krążki makaronu ryżowego przez chwilę, by płat makaronu zrobił się elastyczny i przezroczysty. Arkusz namoczonego papieru ryżowego kładź na wilgotną deskę. Rozłóż go, a następnie nałóż porcję farszu. Aby zrobić 16 dużych sajgonek nakładaj po dwie łyżki farszu mięsnego. Boki papieru ryżowego załóż do środka tak, jak na zdjęciu poniżej. Następnie zacznij zawijać do środka górę papieru, by farsz ścisnąć w rulonik. Gotową do smażenia sajgonkę odkładaj na natłuszczoną deskę. Między zwiniętymi sajgonki zachowaj odstępy. Nie mogę się one ze sobą stykać, by sajgonki się nie skleiły. W taki sposób przygotowałam 16 sajgonek o długości około 12 cm i średnicy 2,5-3 cm. Przygotuj szeroką patelnię z grubym dnem lub sprawdzony wok do smażenia. Najpierw dobrze nagrzej patelnię, a potem wylej na nią około jednej szklanki oleju do smażenia. Ustaw wyższą moc palnika i cierpliwie czekaj, aż tłuszcz dobrze się nagrzeje (około 175 stopni). Olej będzie dobrze nagrzany, jeśli umieszczona w nim sajgonka zacznie się od razu smażyć. Na nagrzany tłuszcz kładź po kilka sajgonek na raz. Uważaj jednak na to, by sajgonki się nie dotykały, ponieważ mogą się skleić. Smaż je po około 1,5-2 minut na stronę. Usmażone sajgonki kładź na deskę jedną obok drugiej, ale tak, by się nie stykały. W taki sposób usmaż wszystkie sajgonki. Sama nie smażę sajgonek dwa razy, ale można tak zrobić. Przed samym podaniem jeszcze raz smaży się sajgonki na tym samym tłuszczu, który został na patelni. Po drugim smażeniu sajgonki są bardziej rumiane i nie kleją się do siebie. Sos do sajgonek można szykować przed samym podaniem lub znacznie wcześniej (nawet dzień przed podaniem) i trzymać w lodówce. Aby go zrobić do miseczki wsyp trzy czubate łyżki drobnego cukru (może być cukier puder). Wlej trzy łyżki bardzo gorącej wody lub też trzy łyżki wrzątku. Całość zamieszaj, by cukier szybciej się rozpuścił i wlej też dwie łyżki sosu sojowego oraz trzy łyżki świeżo wyciśniętego soku z limonki lub ewentualnie dwie łyżki soku z limonki i jedną łyżkę octu ryżowego. Spory ząbek czosnku obierz i przepuść przez praskę. Jedną papryczkę chili przekrój wzdłuż i oczyść całkowicie z gniazda nasiennego. Papryczkę posiekaj bardzo drobno i wymieszaj z pozostałymi składnikami sosu. Sos do sajgonek mieszaj tak długo, aż cały cukier się rozpuści. Porada: Można też sięgnąć po sklepowy sos do sajgonek lub też inny sos do kuchni azjatyckiej. Sajgonki podawaj jeszcze gorące lub też całkowicie przestudzone, maczając je w przygotowanym sosie.
jak zrobić jabłko z papieru